wtorek, 3 kwietnia 2012

Johnson's Baby - próbki :)

   Hej :*

   Dziś dotarła do mnie przesyłka reklamowa firmy Johnson's Baby :) Ok. 2 tygodni temu na ich stronie zamówiłam sobie próbki, ponieważ jak wiecie z postu o moich perełkach bardzo lubię ich oliwkę w żelu.  
   Często kupuje coś tej firmy, ale tych akurat kosmetyków jeszcze nie miałam :)
   Możecie sobie zamówić tutaj -> https://www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow.html.

   Jak widać dosyć sprawnie im ta wysyłka poszła, co mnie niezmiernie cieszy! :)

   W paczuszce był liścik od firmy oraz 3 mini produkty (maleństwa, dla porównania macie paczkę zapałek):
1. łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1 50 ml,
2. krem pielęgnujący 15 ml,
3. ochronny krem przeciw odparzeniom 15 ml.





   Oczywiście będę je testować i zdam relacje :)

   Zdaje sobie sprawę z tego, iż niektóre osoby będą krytycznie podchodzić do używania kosmetyków dla dzieci mając prawie 22 lata ;) ale moja skóra niestety jest wrażliwa i lubi się uczulać na wszelkie produkty dlatego jak czasami mam już dosyć walki z wiatrakami to po prostu sięgam po takie delikatne kosmetyki :)
   Co dziwne to właśnie w okresie letnim ona jest taka wrażliwa, na zimę chyba zmieniam skórę, bo wtedy praktycznie nic mi nie przeszkadza ? 
   Mój TŻ natomiast z tego co widzę, ma atopowe zapalenie skóry co mnie bardzo martwi, ponieważ uparciuch nie chce kupować kosmetyków odpowiednich dla niego.. Nic no, po prostu muszę mu sama je kupić i postawić w łazience więc pewnie wtedy je weźmie, jednak muszę z tym poczekać aż będę mieć przypływ gotówki :)

   Chciałam bardzo podziękować za wszystkie komentarze jakie piszecie :) Strasznie to miłe, że komuś się chce wejść, poczytać i jeszcze odpisać, nieraz bardzo konkretnie :) Widzę też, że można liczyć na Wasze rady i pomoc :)
   Pod wieczór odpowiem na wszystkie te komentarze na które jeszcze nie odpowiedziałam i postaram się dodać notkę z recenzję pewnego produktu :)

  A na zakończenie poruszę dość kontrowersyjny temat, ale jestem ciekawa jaki Wy macie pogląd na tą sprawę. Jeżeli urażę czyjeś uczucia to przepraszam, nie było to moim zamiarem.

  Konkretnie chodzi mi o Newsweek i jego aktualną okładkę.. Jak wiecie ten tydzień jest tygodnie Papieża, kolejna rocznica śmierci.. A Newsweek kogo dał na okładkę? Ta dam..

  No jakże kogo? Kogo też mógł dać?


   Lecha Kaczyńskiego.

   Jestem mocno poirytowana tym faktem. Oni swoją rocznicę będą mieć w następnym tygodniu. Uważam, że redaktorzy powinni upamiętnić postać Papieża, który zdecydowanie dla większości był ważniejszą postacią od byłego Prezydenta. I to mówię ja, osoba która nie jest zaciętym katolikiem, a kościół stara się omijać jak tylko może (nie będę oszukiwać, ale tak jest).

  A zobaczcie gdzie swoje miejsce miał Jan Paweł II?


 Bez komentarza.

 Poza tym mam już serdecznie dość i uszami mi wychodzi cała sprawa Smoleńska. Za dużo, za często. Marzę o dniu w którym włączę wiadomości na którymkolwiek programie i nie będę musiała już dłużej słuchać o Jarosławie, Lechu, Marcie, jej mężu, dzieciach, bezczeszczeniu zwłok ofiar i wszystkim innym co z tym związane. Zajęliby się w końcu problemami Polski, znaleźli wyjście, aby takie osoby jak ja nie były bezrobotne lub zatrudniane na gówniane umowy a nie drążyli w kółko jeden, a ten sam temat. Tym bardziej, że ich życia już nikt nie wróci.

Amen.

  P.S- gdyby tak pamiętano o wszystkich tragediach jakie są w naszym kraju.. a nie tylko jak jest rocznica, bądź podobny wypadek byłoby bardziej sprawiedliwie..

2 komentarze:

  1. Te próbki Johnson's Baby też kiedyś dostałam :)
    A Smoleńsk i Kaczyński... szkoda słów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Weszłam na tę stronę Johnsona żeby zapisać się po te próbki i właśnie zastanawiam się co wybrać: że jestem w ciąży czy podać datę urodzenia mojego dziecka haha:P
    Z Johnsona mam oliwkę o nazwie "na dobranoc" z lawendą i uwielbiam jej zapach. Aczkolwiek nawilżanie dość słabe...
    A co do mojego kierunku... to ja międzynarodowe stosunki gospodarcze, więc też lekko nie jest:) Ale ogólnie kierunek mi się podoba.
    A politologia fajny wybór, co Ty gadasz:) To powodzenia w pisaniu pracki, wiem jak to boli żeby się do tego zabrać... Ja teraz kończę 3 rozdział z 4, ale idzie opornie:/

    OdpowiedzUsuń